Action Bronson właściwie odkąd dał się poznać szerszej publiczności, musi nieustannie zmagać się z porównaniami do członka legendarnego Wu-Tang Clanu. Kiedy w 2011 roku po wydaniu płyty „Dr. Lecter” portal HipHopDX zwrócił mu uwagę, że brzmi jak Ghostface Killah (na zdjęciu), Bronson nie krył szczęścia mówiąc: Ghostface jest jednym z najlepszych żyjących raperów, jeśli więc twierdzisz, że brzmimy podobnie, to dla mnie jest to w porządku. Z czasem etykietka drugiego Ghostface`a zaczęła Bronsonowi jednak ciążyć i kiedy na początku lipca raper goszcząc w programie SportsNation stacji ESPN ponownie usłyszał, że brzmi identycznie, odpowiedział zniechęcony: Jest mi to obojętne. Ludzie porównują Coca-Colę do Pepsi, ludzie porównują wszystko. Nieważne co zrobisz, i tak porównają cię do kogoś.

Członek Wu-Tang Clanu także zdawał sobie sprawę z licznych podobieństw w jego stylówce i nawijce Bronsona. Doszło nawet do tego, że w majowym wywiadzie dla VladTV Ghostface przyznał, że zdarzyło mu się pomylić swój rap z rapem Bronsona. Słucham jakiejś zwrotki i myślę: „to moje, kiedy do cholery nagrałem coś takiego”? – mówił wówczas Killah. Teraz raper opublikował w sieci ostrą reakcję na słowa wypowiedziane przez Action Bronsona na antenie ESPN. Kto w ogóle dał ci prawo, by wspomnieć moje imię? Kto pozwolił, by ono padło z twoich pieprzonych ust? – pyta groźnie Ghostface.

Action Bronson bardzo szybko odpowiedział na Twitterze przepraszając jednego ze swoich idoli: Każdy mówi rzeczy, których potem żałuje. Szanuję starszych reprezentantów tej sztuki, jej pionierów. Przepraszam.