„Kolęda-Nocka 30 lat później”, z librettem Ernesta Brylla i muzyką Wojciecha Trzcińskiego, została wystawiona 13 grudnia – w ramach obchodów 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, organizowanych przez Narodowe Centrum Kultury. Premiera odbyła się w Centrum Produkcji Filmowo – Telewizyjnej ATM Studio, które jest najnowocześniejszym tego typu obiektem w tej części Europy.
Spektakl na żywo obejrzało 500 widzów, w tym Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski, przedstawiciele rządu i instytucji kultury, działacze „Solidarności”. „Kolęda-Nocka 30 lat później” to między innymi hołd dla tych, którzy w latach osiemdziesiątych walczyli o wolną Polskę. Współczesna adaptacja ma jednak przesłanie uniwersalne – mówi o przyszłości Polski oraz o pojęciach takich jak wolność, naród, ojczyzna, solidarność.
(fot. – ta, jak i pozostałe: A. Radecki)
Współczesna adaptacja „Kolędy-Nocki” powstała we współpracy z twórcami wersji oryginalnej – autorem libretta Ernestem Bryllem i muzyki Wojciechem Trzcińskim. Nową aranżację muzyczną zapewnił Adam Sztaba a autorami scenariusza adaptowanego są Stanisław Trzciński i Jarosław Minkowicz, który jest także reżyserem spektaklu. Libretto uzupełniono o niewykorzystane wcześniej fragmenty oraz nową poezję Ernesta Brylla,
a także dopisano nowe kwestie i wprowadzono nowe wątki oraz bohaterów.
Przedstawienie „Kolęda-Nocka 30 lat później” jest luźno inspirowane „Boską Komedią” Dantego. Świadek (Henryk Talar) i Pierwszy (Borys Szyc) wędrują po scenie, poruszając się w górę i w dół podobnie jak Wergiliusz i Dante wędrują po Czyśćcu, Piekle i Niebie. Świadek jest typem nieco zgorzkniałym i rozczarowanym rzeczywistością. Z czasem rozczarowanie zamienia się jednak w zaangażowanie. Jest przedstawicielem pokolenia pamiętającego stan wojenny. Pierwszy symbolizuje młode pokolenie, które świadomie wychowywało się już w wolnej Polsce. Pod wpływem Świadka wzrasta jego świadomość dotycząca polskości.
Obok Henryka Talara i Borysa Szyca w projekcie, podobnie jak 30 lat temu, udział wzięła Krystyna Prońko. Ponownie wystąpiła w roli Kobiety z Miasta i wykonała niezapomniane „Psalm stojących w kolejce” i „Psalm jadących do pracy”. Na scenie pojawiły się także wokalistki Ewelina Flinta, Kasia Wilk i Monika Dryl. Wspólnie wykonały „Kołysankę Matki Brzemiennej”, która dziś brzmi równie aktualnie jak w latach 80. XX w.
Krystyna Tkacz, Wojciech Wysocki, Sławomir Orzechowski, Wojciech Dmochowski
i Adam Krylik wystąpili jako Kolędnicy, spełniający w spektaklu rolę podobną do antycznego chóru. Grane przez nich postaci – Śmierci, Diabła, Heroda, Turonia i Pasterza pojawiają się niespodziewanie i komentują każdą scenę.
W projekcie „Kolęda-Nocka 30 lat później” pojawiło się w sumie około 150 wykonawców. Obok solistów i odtwórców ról pierwszoplanowych, w sztuce udział wzięły dwa chóry – Chór Piotra Nazaruka i Chór Opery i Filharmonii Podlaskiej a także dwie orkiestry – Polska Orkiestra Radiowa oraz Orkiestra Adama Sztaby.
„Kolęda-Nocka 30 lat później” okazała się nie tylko trafnym komentarzem o czasach dawnych i współczesnych, lecz również wybitnym osiągnięciem artystycznym. Reżyser Jarosław Minkowicz niezwykle sprawnie i trafnie zorganizował ruch sceniczny – aktorzy znikają i pojawiają się znienacka, poruszają się w sposób płynny, przypominający ruch po kole. Jedni znikają, w ich miejsce pojawiają się kolejni. Jarosław Minkowicz: „Chciałem, by cały ruch sceniczny polegał na „kręceniu się w kółko” grup bohaterów. Ważne przy tym, by niektóre z grup mogły prowadzić ruch ewidentnie wstępujący, podczas, gdy inni zstępujący.”
Autorem ascetycznej i symbolicznej scenografii jest Grzegorz Policiński, a konsultantem Boris Kudlička, znany m.in. ze współpracy z Mariuszem Trelińskim w Teatrze Wielkim w Warszawie. Elementy scenografii stanowiły również tło dla projekcji multimedialnych autorstwa Łukasza Koseli. Reżyserią świateł zajęła się Jacqueline Sobiszewski, znana m.in. ze współpracy z Grzegorzem Jarzyną w TR Warszawa.
Reżyser, Jarosław Minkowicz: „Dzisiaj, po trzydziestu latach widzimy, że nasz wolny świat zamiast się zrosnąć w jednię, popękał setkami nowych szczelin. A każda z nich wydaje się być nie do przeskoczenia. Od premiery „Kolędy-Nocki” minęło ponad 30 lat. I dalej jesteśmy jacyś „my” i są jacyś „oni”. Tylko tych „onych” jest coraz więcej. A Solidarność? Ideał umarł. Został znak towarowy – pusty i ze znaczeń wysterylizowany. Spróbujmy jednak przywrócić pojęciom ich właściwą wartość – ich pierwotne znaczenie.”
Stanisław Trzciński, producent spektaklu i współautor scenariusza i adaptacji: „Po blisko dwóch latach rozmów i konsultacji zdecydowaliśmy się zaproponować wystawienie „Kolędy – Nocki 30 lat później” jako głównego punktu obchodów 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Podjęliśmy istotną decyzję, przyjętą mam wrażenie ze zrozumieniem i ulgą przez polskie instytucje organizujące obchody. A mianowicie, że nie wyprodukujemy kolejnej typowej akademii. U nas nie ma czołgów, koksowników, Generała Jaruzelskiego, czy zdjęć archiwalnych z polskich ulic. Słowem – żadnej martyrologii. Postanowiliśmy, że najlepiej uczcimy te dramatyczne i ciężkie chwile naszego narodu oraz wszystkie ofiary stanu wojennego, poprzez współczesną sztukę. Poprzez spojrzenie na dzisiejszą Polskę. Poprzez rozmowę o przyszłości. Mamy wrażenie, że wysoka jakość projektu kulturalnego, realizowanego przez doskonałą obsadę wykonawców, który za pośrednictwem Telewizji Polskiej trafiła pod „strzechy”, to najbardziej stosowny ukłon wobec wszystkich, cierpiących w tamtych latach, Polaków.”
„Przypominanie polskiej historii właśnie poprzez sztukę, poprzez muzykę, poezję, spektakl, jest dziś dużo skuteczniejsze, niż wiele akcji edukacyjnych – mówi Krzysztof Dudek, dyrektor Narodowego Centrum Kultury. – Mądre słowa Ernesta Brylla w wykonaniu najzdolniejszych polskich wokalistów pobudzają do refleksji i wywołują zainteresowanie przeszłością nawet u najmłodszych widzów”.
Drugi producent przedstawienia Paweł Kwiatkowski dodaje: „Wprowadziliśmy również wiele dostępnych dziś udoskonaleń technicznych, wykorzystując nowoczesne środki multimedialne, świetlne, czy video. Powstały zupełnie nowe aranżacje większości psalmów i kolęd, z uwzględnieniem dużego składu orkiestrowego, jednak z szacunkiem do oryginalnej ścieżki dźwiękowej. Właśnie dlatego, oraz ze względu na rejestrację telewizyjną, transmisję na żywo w dniu 13 grudnia na antenie TVP2 i planowane wydawnictwo DVD – wybraliśmy do tej realizacji najnowocześniejszy i największy w tej części Europy kompleks studiów filmowych i telewizyjnych ATM.”
Spektakl był głównym punktem obchodów 30 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego 13.12 1981 roku, organizowanych przez Narodowe Centrum Kultury. Sztuka wystawiona została pod Honorowym Patronatem Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego oraz Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego.
Producentem wykonawczym przedsięwzięcia jest agencja STX JAMBOREE. Realizatorzy przedstawienia planują wydanie w przyszłym roku DVD ze spektaklem.