25 czerwca 1996 roku na rynek trafiło „Reasonable Doubt”, jeden z najważniejszych hip-hopowych albumów.
„Reasonable Doubt” jest płytą, która nie dość, że swoją zawartością wpisała się w ścisły kanon hip-hopu, to dodatkowo zainicjowała jedną z najbardziej spektakularnych karier w muzycznej branży. Jay Z, który na okładce swojego debiutu nosił się w kapeluszu, garniturze i płaszczu, jakby przeczuwał, że pisany jest mu los rynkowego giganta.
W 1996 roku mógł póki co śpiewać o tym, że chce zarabiać dużo pieniędzy. I to na dodatek nie swoim głosem. Potrzebny był sampel z Nasa – w przyszłości jego wieloletniego rywala – który rozruszał klasyczne dziś nagranie „Dead Presidents II”. Potrzebny był wokal Mary J. Blige, który sprawił, że „Can’t Knock The Hustle” pozostaje do dziś jednym z najpopularniejszych utworów z tej płyty. Potrzebny był też – a może przede wszystkim – geniusz samego gospodarza, który zdaniem wielu znajdował się wówczas w najlepszej formie tekściarskiej. Swoją drogą, czy wiecie, że „Can I Live” to bodaj jedyny utwór, którego tekst Jay spisał na papierze? Wszystkie poprzednie i następne budował w głowie i powtarzał tak długo, aż znał je na pamięć.
„Jego gry słowne od zawsze były błyskotliwe”, twierdzi Vic Mensa, raper młodszy od Jaya Z o 24 lata. I jako przykład podaje „Friend or Foe”. „Pochodzę z wykształconej rodziny i gdy usłyszałem wersy Nasa czy Jaya, brzmiały one dla mnie jak strofy niektórych poetów. Wiedziałem, że to kumaci goście”.
„To klasyk. Pod wieloma względami”, twierdzi Jermaine Dupri, z którym Jay Z współpracował niedługo po wydaniu swojego debiutu, w utworze „Money Ain’t A Thang”. „Ten utwór wiele zawdzięcza brzmieniu Reasonable Doubt”.
Przypomnijmy więc ten kultowy debiut: