– Bali się słowa „cock” [wulgarnie „kutas” – przyp. red.]. Sytuacja ta przypominała mi tę związaną z utworem „I Kissed A Girl” [singiel z debiutanckiego krążka Perry – przyp. red.]. „Nie chcemy tego jako singla; nie chcemy tego w ogóle na albumie”, mówili mi wtedy. „Jesteście idiotami”, kipiałam ze złości – ujawniła piosenkarka.
– Od zawsze chciałam pozostawiać trwałe wrażenie i bardzo ciężko nad tym pracowałam. „Nie możesz być chwilowym błyskiem”, powtarzał mi ojciec. Ta płyta – „Teenage Dream” – jest dla mnie bardzo ważna, ponieważ dowiedzie, że mój poprzedni krążek, „One Of The Boys”, nie był przypadkiem.