Inicjatywa narodziła się z okazji jubileuszu 90. rocznicy powstania administracji celnej i 10-lecia Służby Celnej, które wyrażają przekonanie, iż jako organ administracji państwowej wspólnie z artystami mogą skutecznie zwalczać zjawisko piractwa. Nielegalna produkcja CD i DVD działa na niekorzyść zarówno twórców i producentów jak również konsumentów.
Piractwo nazywam publiczna kpiną z ogromu starań nad właściwą oprawą muzyczno – brzmieniowo – graficzną płyty oryginalnej – mówi Kasia. Rozumiem potrzebę posiadania za mniejsze pieniądze, ale sami często wolimy kupić oryginał w sferze codziennego życia… jeansy, buty, wino. Dlaczego? „Smakują” dłużej i intensywniej, lepiej się prezentują i służą latami. Ja tworząc swoją markę stworzyłam produkt, którego nie da się zastąpić podróbą… Pirackie płyty nie mają nic wspólnego z krążkami, w które włożyliśmy mnóstwo pracy nad jakością i całościowym charakterem. Osoby, które to uprawiają i udostępniają pirackie płyty, same nigdy nie chciałyby być zastąpione przez podróbki ich samych. Uważam, że każda nieuczciwość z naszej strony wróci do nas prędzej czy później. Dlatego imitacjom i ich twórcom mówię kategorycznie nie!
Akcja niszczenia pirackich płyt odbędzie się 18 września o godz. 13:30 na Rynku we Wrocławiu.