foto: mat. pras.
Jay-Z i Beyonce chcą pomóc uczniom, którzy chcą zdobyć wyższe wykształcenie. Carterowie postanowili, że przekażą po 100 tys. dolarów jedenastu nastolatkom z amerykańskich miast.
Najlepsi uczniowe zostaną wybrani z Atlanty, Orlando, Miami, Arlington, Nowego Orleanu, Houston, Phoenix, Los Angeles, San Diego, Santa Clara i Seattle. Aby otrzymać stypendium od Carterów trzeba spełnić kilka warunków, m.in. trzeba być na ich koncercie i mieć bardzo dobre wyniki w nauce. Szanse na specjalne stypendium mają tylko ci, których nie stać na dalszą edukację.
Beyonce i Jay-Z próbowali wynająć Koloseum
Według włoskiej gazety “Il Messaggero”, artystka złożyła wniosek do lokalnych władz, aby w dniach 7 i 8 lipca wypożyczyć… Koloseum. Jak widać wynajęcie paryskiego Luwru do klipu “Apeshit” nie było jednorazowym wyczynem.
Wniosek został odrzucony przez włoskie Ministerstwo Dziedzictwa Kulturowego. Ministerstwo zaznaczyło, że pismo zostało złożone w bardzo krótkim czasie, stąd prośba nie została pozytywnie rozpatrzona. Jak napisano w oświadczeniu – Koloseum jest “bardzo skomplikowanym miejscem”.
Nie wiadomo jednak, po co parze było potrzebne akurat Koloseum. Pojawiły się plotki, że być może miało posłyżyć Carterom do kolejnego klipu.
Fan wtargnął na scenę podczas koncertu Beyonce i JAYA-Z
Do niecodziennego incydentu doszło podczas koncertu Beyonce i JAYA-Z na stadionie Mercedes Benz w Atlancie. Występ był częścią trasy koncertowej “On The Run II”. W trakcie wykonywania utworu “APESHIT” na scenę wtargnął jeden z widzów. Według informacji przekazanych przez TMZ śmiałek został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzuty zakłócania porządku.
Tutaj zobaczycie wideo z koncertu. W pewnym momencie na schodach pojawia się biały mężczyzna, który wbiega na scenę, a następnie znika za kulisami, a tancerki i tancerze niemal natychmiast ruszają za nim.
Choć na nagraniu wyraźnie widać, że mężczyzna nie robi krzywdy Beyonce ani JAYOWI-Z, rzeczniczka artystki na wszelki wypadek uspokoiła fanów, dziękując im za troskę. – Wszystko z nimi w porządku i nie mogą się doczekać jutrzejszego koncertu – skomentowała wczoraj Yvette Noel-Schure.