Jarocin 2009 trwa

Punk is dead? Może, ale rock ma się dobrze.


2009.07.18

opublikował:

Jarocin 2009 trwa

Po wczorajszych koncertach Bad Brains i Editors są tacy, co czują lekki niedosyt. Pierwsi zagrali co prawda wszystko co powinni byli zagrać i zaserwowali przekrojowy set dobierając numery z pierwszych płyt, ostatniej „Bulid a Nation” i tej najważniejszej „I Against I”. Skąd więc ten niedosyt? Może z wrażenia, że każdy z muzyków na scenie grał z osobna, a między członkami formacji brakowało jakiejś interakcji, pieprzu… Niedosyt po Editoras już łatwiej wytłumaczyć, bowiem po ponad 30 minutach grupa zeszła ze sceny. Powodem były problemy z gardłem wokalisty, który bardzo mocno przepraszał fanów za tak krótki występ.

Świetnie na tym tle spisały się krajowe zespoły. Acid Drinkers mimo iż grali o mało rock’n’rollowej porze, to uderzyli silnie i precyzyjnie. Słychać dobre zgranie formacji, od występu w Węgorzewie nic się nie zmieniło. Nic, poza repertuarem, bo wtedy mieliśmy 40 urodziny pierwszej płyty Led Zeppelin, wczoraj zaś rasowy set Kwasiarzy. Dość entuzjastycznie w Jarocine przyjęto Happysad. Troszkę to może zaskakiwać, że formacja „soft” zbiera takie brawa na kultowym festiwalu, będącym kolebką polskiego punka i rocka, ale…

A co dziś? Dziś czekamy na New Model Army. Bo to formacja ważna tak dla rocka w ogóle, jak i dla jarocińskiej sceny. Gościli tu już w 1993 i… wielu uczestników ówczesnej edycji uznało ten występ za koncert roku. Czy tak będzie i tym razem? Możliwe, bo kilka miesięcy temu w warszawskim Hard Rocku pokazali na co ich stać. Tym razem set-lista na bank uzupełniona zostanie o kilka numerów z nowej, zapowiadanej na wrzesień płyty.

Dziś czekamy również na Armię. Armię, której historia nierozerwalnie związana jest z Festiwalem w Jarocinie. Armię, która uderzyła w tym roku nową, bardzo dobrą płytą. Czekamy na Budzego, któremu nie ubywa charyzmy i radości z grania, nawet, jeśli nieco przytył 😉

Przed nami występ Myslovitz, często i gęsto koncertującego w tym roku zespołu. Mimo to i ten koncert wart jest polecenia, bo Rojek i spółka nie trzymają się kurczowo jednej listy granych numerów… Finał zaś należeć będzie do I AM X, których specjalnie polskiej publiczności przedstawiać nie trzeba. Rock trzyma się dobrze. O punku porozmawiamy jutro przy okazji występu rewelacyjnie spisujących się na żywo The (International) Noise Conspiracy. Kto widział ich na Pepsi Vena Fest rok temu ten wie, o czym mowa.

Do zobaczenia pod sceną.

Drugi i trzeci dzień Jarocin Festival 2009:

18 lipca

16:30-17:00 The Black Tapes

17:20-18:00 Czesław Śpiewa

18:20-19:20 The Automatic

19:40-20:40 Myslovitz

21:00-22:00 Armia

22:30-23:30 New Model Army

00:00-01:15 I AM X

 

19 lipca

16:00-16:20 Laureat Konkursu

16:40-17:00 Laureat Konkursu

17:20-18:00 Plagiat 199

18:20-19:20 Maria Peszek

19:40-20:40 The (International) Noise Conspiracy

21:00-22:15 30-lecie Tiltu

22:35-23:45 Kazik Na Żywo

00:45-02:15 Animal Collective

Tagi


Polecane