Jared Leto wrócił z medytacji w odosobnieniu i dopiero teraz dowiedział się o koronawirusie

Artysta pisze o "powrocie do zupełnie innego świata".


2020.03.17

opublikował:

Jared Leto wrócił z medytacji w odosobnieniu i dopiero teraz dowiedział się o koronawirusie

foto: mat. pras.

Czy jest na świecie ktoś, kto jeszcze nie słyszał o koronawirusie? Jeszcze wczoraj jedną z takich osób był Jared Leto, popularny aktor i lider zespołu Thirty Seconds To Mars. Artysta zdradził, że przez 12 dni przebywał w lesie, gdzie medytował. Leto nie miał ze sobą telefonu, nie miał żadnego kontaktu ze światem zewnętrznym, więc nie zdawał sobie sprawy z globalnej pandemii. Teraz artysta przyznaje, że jest w szoku i próbuje odnaleźć się w nowym świecie.

Wow. 12 dni temu zacząłem milczącą medytację w lesie. Byliśmy totalnie odcięci. Bez telefonów, bez komunikacji itp. Nie mieliśmy pojęcia, co dzieje się poza ośrodkiem. Wyszliśmy wczoraj do zupełnie innego świata. Takiego, który zmienił się na zawsze. To nie do pojęcia. Dostaję wiadomości od rodziny i przyjaciół z całego świata i dowiaduję się, co się dzieje. Mam nadzieję, że wy i wasi bliscy jesteście ok. Przesyłam wszystkim pozytywną energię – skomentował artysta.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez JARED LETO (@jaredleto)

Polecane