Już teraz lista współpracowników prezentuje się imponująco. A to nie koniec.
„Za każdym razem, gdy mówię ludziom o gościach na moich płytach, koniec końców wszystko się zmienia”, przyznaje producent stojący na czele grupy. „Nawet jeśli nagram z kimś demo, to wcale nie znaczy, że ta piosenka wejdzie na płytę”.
Jako przykład podaje nagrania „Hold Up” i „All Night” z ostatniego albumu Beyonce „Lemonade”. Oba miały się znaleźć na krążku Major Lazer. Podobnie jest z piosenkami, które znajdziemy na nadchodzących krążkach The Weeknda i Nicki Minaj.
Album ML trafi do sprzedaży na początku przyszłego roku. Dotychczas promuje go singiel „Cold Water” (gościnnie Justin Bieber i MO), ale w drodze jest już kolejny utwór. Poznamy go w sierpniu. „Chcemy dać coś ludziom. Wprawdzie Drake i Rihanna pozamiatali w tym roku, ale tak naprawdę brakuje jakiegoś wyraźnego przeboju lata”, przyznał Diplo.