Gunsi pod ostrzałem po występie na Glastonbury

"Najgorszy headliner w historii".


2023.06.26

opublikował:

Gunsi pod ostrzałem po występie na Glastonbury

W weekend pisaliśmy o zaskoczeniu fanów tym, że występ Guns N’ Roses na festiwalu Glastonbury rozpoczął się punktualnie. Choć brzmi to kuriozalnie, ze względu na notoryczne obsuwy, które są częścią występów grupy od zawsze fakt, iż tym razem zaczęła o czasie, był sporym wydarzeniem.

Niestety, wygląda na to, że punktualne wyjście na scenę to za mało, by oczarować brytyjską publiczność. Komentarze po koncercie Gunsów nie pozostawiają złudzeń – dla dziennikarzy zdecydowanie nie był to highlight imprezy.

Mark Beaumont z „The Independent” nazwał zespół „najgorszym headlinerem w historii festiwalu”, oceniając koncert na 2/5. Redakcja „Far Out Magazine” wytyka grupie, że nie byla w stanie skupić uwagi publiczności, przez co po „Welcome to the Jungle” masa osób odpuściła sobie koncert i poszła zobaczyć Lanę Del Rey. „Far Out Magazine” pisze również o ironicznych uśmiechach tych, którzy zostali.

Z drugiej strony słynąca z narzekania redakcja „The Guardian” nazwała obecne wcielenie GN’R „bardzo żywotnym”, chwaląc poziom i długość koncertu oraz zaproszenie Dave’a Grohla do wspólnego wykonania „Paradise City”.

Polecane