fot. kadr z wideo
Dołączając do Mobbyn GSP niejako skazał się na bycie w cieniu Belmondziaka. Po aferze z Rafalalą spadło na niego mnóstwo krytyki, często nieuzasadnionej, której autorzy sugerowali, że bez Młodego G GSP nie da sobie rady na scenie. Raper robi jednak swoje, czego dowodem jest choćby opublikowany w nocy kawałek „Marihuana” nagrany wspólnie z WLS-em.
Sprawdź też: Belmondo bojkotuje Lidla. Czym niemiecka marka podpadła raperowi?
Zdaniem Pikersa określanie GSP mianem słabszego ogniwa Mobbyn jest krzywdzące. Pikers zastrzega, że GSP nie jest jego ulubionym raperem, ale ma dla niego dużo szacunku.
– Wiele razy wypadał lepiej na trackach od koleżki i jest niesłusznie hejtowany przez zj***ów k***opodobnych. Fanem nie jestem, ale słuchałem np. „Ranka na mieście” – napisał w stories na Instagramie Pikers, odpowiadając na pytanie słuchacza, co myśli o GSP.
„Ranek na mieście” z albumu „Uhqqow” przypominamy poniżej. Wcześniej zapoznajcie się jednak z numerem „Marihuana”.