fot. kadr z wideo
Zakup Twittera przez Elona Muska był zaskakującą i budzącą spore kontrowersje decyzją. Grimes, artystka, która żyje w otwartym związku z miliarderem, zdradza, jak biznesmen odreagował stres związany z transakcją. Na łamach Wall Street Journal pojawił się fragment nadchodzącej biografii Muska autorstwa Waltera Isaacsona (w listopadzie książka pojawi się także na polskim rynku). Artystka opowiedziała w nim o wydarzeniach z kwietnia ubiegłego roku.
Grimes zdradza, że Elon był wówczas w Vancouver, dokąd przyleciał, by poznać jej rodziców. Wokalistka stwierdziła jednak, że nie jest to najlepszy dzień na taką wizytę, ponieważ jej partner „jest w trybie stresu”, po czym zostawiła go samego w hotelu. Musk miał wówczas wysłać maila do do przewodniczącego rady nadzorczej Twittera z oficjalną decyzją o zakupie firmy zajmującej się serwisem społecznościowym, a następnie włączyć grę „Elder Ring” i spędzić przy niej całą noc.
– Zamiast spać, grał do 5:30 nad ranem – powiedziała Isaacsonowi Grimes. Chwilę po zakończeniu sesji gry Musk opublikował na tweet o treści: „Złożyłem ofertę”. Co było dalej – wszyscy wiemy.