Cały katalog za darmo – propozycja Moby’ego wydaje się niewiarygodna, ale to prawda. Muzyk oferuje całą swoją twórczość niezależnym filmowcom, studentom szkół filmowych oraz wszystkim, którzy zechcą wykorzystać dorobek nowojorczyka w swoich projektach. Warunek jest jeden – muszą to być projekty od charakterze non-profit. Na specjalnie do tego celu uruchomionej stronie internetowej znajduje się aktualnie ponad 150 nagrań. Moby obiecuje, że już wkrótce biblioteka wzbogaci się o szereg niepublikowanych utworów.
Moby nie odcina się oczywiście od twórców komercyjnych. Oni także mogą korzystać z całego katalogu, ale pod warunkiem wsparcia organizacji charytatywnej Humane Society.
Poniżej znajdziecie krótki klip, w którym Moby opowiada o szczegółach oferty serwisu MobyGratis.com.