foto: kadr z materiału wideo
Z rozmowy dowiadujemy się m.in., że bit, na którym grupa Fenomen nagrała kawałek „Szansa”, pierwotnie miał się pojawić na „Światłach miasta” Grammatika. – Do dziś ci tego nie wybaczyłem – śmieje się mówiąc do Noona Eldo. Oddał bit do „Szansy”, to miał być bit dla nas – wyjaśnia Eldoka. – Dysk im się zepsuł Fenomen przyszedł nagrywać utwór „Szansa” i dysk im padł, bo było zmorą ówczesnych producentów rapowych. Mówię: „a, mam taki bit, który zrobiłem wczoraj” i tak powstała „Szansa” – mówi Noon. – Jak usłyszałem ten bit, od razu wiedziałem, że mamy singiel – przyznaje po latach Eldo.
Noon zdradza, że w przeszłości było więcej przypadków, kiedy jego bity trafiały na inne płyty niż było to pierwotnie zakładane. Jako przykład podaje „Teraz albo nigdy” z płyty „Gdzie jest Eis?” Eisa. Podkład miał się znaleźć na „Muzyce klasycznej” Pezeta.
Krążek „Światła miasta” Grammatika trafił do sklepów w 2000 roku. Rok później Fenomen wydał krążek „Efekt”, na którym znalazła się „Szansa”.