„Chcieliśmy, żeby to była narracyjna opowieść, bardzo minimalistyczna i myślę, że mój lekko senny, chropowaty głos ładnie się zestroił z głosem Izy” – mówił Fisz podczas prac nad „Ostrzem”. „Choć wydawać się może, że Fisze i Emade oraz Iza rzeczywiście pochodzą z różnych muzycznych światów, niewątpliwie łączy ich szacunek do tego, co stylowe i klasyczne: Klasyk to coś, co jest ciągle świeże, pomimo tego, że już jest stare” – uzupełniała Iza.
Kolaboracja Fisza i Emade z Izą Lach jest kolejną odsłoną projektu Reebok Classic Trax, w ramach którego usłyszeliśmy już duet Pezeta i Jimka, a także utwór przygotowany Hush Hush Pony oraz siostry Przybysz.