fot. P. Tarasewicz
To, co dzieje się wokół Gibbsa i jego twórczości w ostatnich dwóch latach, można określić jednym słowem: fenomen. Od premiery w październiku 2023 r. album „SAFE” praktycznie nie wypada z czołówki Olisu, artysta ma ponad 2,5 mln słuchaczy miesięcznie na Spotify, „Dopehouse Mixtape” uzyskał status diamentowej płyty – można tak wyliczać i wyliczać.
SPRAWDŹ TAKŻE: Czy Bambi rapuje? Margaret ma duże wątpliwości
Jeden z członków facebookowej grupy Straight Outta Konon, gromadzącej społeczność Lil Konona, przeanalizował zestawienia najpopularniejszych artystów w Polsce na YouTubie w ostatnich 89 tygodniach. Wyszło mu, że Gibbs spędził na podium – uwaga – 87 tygodni, 43 razy był na pierwszym miejscu. Z posta Michała Szczepańskiego dowiadujemy się m.in., że Gibbs ma już ponad 1,2 mld wyświetleń na YouTubie i 797 mln streamów na Spotify.
Artysta odwdzięczył się słuchaczowi we wspaniały sposób. Gibbs skomentował jego post z prywatnego konta, dziękując za czas poświęcony na obliczenia.
– Mega mi miło że chciało Ci się to policzyć. Z pewnością dużo pracy to kosztowało. Nie wiem, czy to jakkolwiek Cię usatysfakcjonuje, ale ofiaruję Ci dożywotnią wejściówkę na swoje koncerty plus pakę itemów z Dopehouse – napisał Gibbs, czym z pewnością „zrobił” fanowi dzień.