Największy jak do tej pory sukces Polaków to drugie miejsce Edyty Górniak. Niestety w tej edycji raczej nie powtórzymy, a tym bardziej nie poprawimy tego wyniku. Tak przynajmniej sądzą profesjonalni bukmacherzy Unibet, którzy na fali popularności imprezy umieścili w ofercie bogatą propozycję zakładów na przebieg i wyniki konkursu.
Jeśli wierzyć bukmacherom, to o ile Polska piosenka zakwalifikuje się być może do moskiewskiego finału, tutaj jej droga raczej się zakończy. Na tym etapie więcej można zarobić jeśli postawimy na awans Polaków do finału (kurs wynosi 2,6) niż na ich odpadnięcie (wówczas Unibet pomnoży postawione pieniądze 1,42). Oznacza to, że większa jest szansa na wyeliminowanie naszych reprezentantów jeszcze przed finałem.
Jeśli uda się nam dotrzeć do finału, to mniejsze szanse na zwycięstwo przyznawane są tylko sześciu krajom: Białorusi. Andorze, Chorwacji, Macedonii, Bułgarii, Łotwie, Czechom i Słowacji. Jednak paradoksalnie dzięki temu zwycięstwo biało-czerwonych przyniesie krociowe zyski tym, którzy w niech uwierzą i postawią swoje pieniądze. Za każdą zainwestowaną złotówkę Unibet, w przypadku triumfu piosenki znad Wisły, wypłaci aż 250 złotych! Tyle samo zarobić można również na Mołdawianach, Holendrach i Węgrach.
Faworytem bukmacherów są reprezentanci Norwegii. W przypadku ich zwycięstwa Unibet pomnoży postawione pieniądze 2,25 razy. Na drugim i trzecim miejscu plasują się Grecy i Turcy (kursy na nich wynoszą odpowiednio 7,5 i 10). Kurs na gospodarzy – Rosjan wynosi 75, co plasuje ich w połowie stawki.
Zakłady Unibetu dostępne są przez Internet we całej Europie. Przy tak złożonej imprezie jak Eurowizja doświadczenie bukmachera z działalności w wielu krajach okazuje się bezcenne.
– Mimo, że festiwal Eurowizji jest impreza muzyczną, to sukces na nim zależy od politycznych i międzynarodowych sympatii widzów. Pewne państwa tradycyjnie głosują na siebie nawzajem. Znaczenie mają też głosy obywateli zamieszkujących poza swoim krajem. – mówi Kenneth Pedersen odpowiedzialny w Unibecie za zakłady specjalne. – Ustalając kursy należy brać pod uwagę wszystkie skompilikowane aspekty.
Potwierdzeniem tej tezy są między innymi zakłady na „najlepszego przyjaciela“ poszczególnych państw. Tutaj bezkonkurencyjna może okazać się współpraca Skandynawów. Jeśli największego wsparcia Dania, Norwegia i Szwecja udzielą sobie nawzajem, wówczas Unibet pomnoży postawione pieniądze „tylko“ 1,35 razy.
Co ciekawe faworytami do otrzymania 12 punktów od Polski (a więc naszymi potencjalnymi „najlepszymi przyjaciółmi“ Eurowizji) są Ukraina (w tym przypadku kurs wynosi 2,5) i Armenia (przy kursie 3).
Dodatkowo w czasie całego konkursu będzie można typować na żywo. Kursy będą się wówczas zmieniać w zależności od sytuacji po głosowaniach kolejnych państw. Jego przebieg śledzić będzie można „live“ w trakcie festiwalu na stronie https://pl.unibet.com/livebetting/flash.do
Pełną ofertę zakładów znaleźć można na stronie: https://pl.unibet.com/betting/grid/rozrywka/globalne/konkurs-piosenki-eurowizji/1000096420.odds.
Zapraszamy do ogladania, głosowania, obstawiania i zabawy.
Przypominamy, że już dziś drugi półfinał Eurowizji. Do swojego występu szykuje się Lidia Kopania. Za złotówkę postawioną na reprezentantkę naszego kraju można zarobić 250 zł. A może bukmacherzy się mylą?