Eminem: „Hip-Hop umarł”

Zdaniem amerykańskiego rapera, w czasie jego czteroletniej przerwy muzyka hip-hopowa stoczyła się na samo dno


2009.04.16

opublikował:

Eminem: „Hip-Hop umarł”

Em w 2005 r. postanowił odpocząć sobie nieco od muzyki. Jego „emerytura” nie trwała jednak zbyt długo, bo zaledwie po czterech latach muzyk atakuje nas swoim kolejnym solowym krążkiem. „Relapse” ukaże się w maju tego roku na rynku, a promuje go kontrowersyjny singiel „We Made You”.

Jak wygląda zdaniem Eminema obecna sytuacja w biznesie? „Przez te cztery ostatnie lata oglądałem dużo telewizji i ogólnie śledziłem rynek. Nie potrafię rzucić jakimiś konkretnym ksywkami, ale moim zdaniem rap zszedł na psy”, mówi Em w wywiadzie dla XXL. „To wszystko brnie zbyt szybko do przodu. Tworząc bit, martwisz się o refren albo beat. To złe. Powinieneś zadbać o to „coś”, co przyciągnie słuchacza.” Czy jest tak tragicznie? Raper widzi jednak pozytywne aspekty obecnych czasów: „Nowe albumy T.I.”a i Lil Wayne”a (odpowiednio „Paper Trail” i „Tha Carter III” – przyp. red.)  pchają to wszystko do przodu. Wayne dobiera takie słowa podczas rymowania, że łapiesz się za głowę. Gdy zaś T.I. wchodzi na beat, opada ci szczęka.” 

Tagi


Polecane

Share This