fot. Karol Makurat / tarakum.pl
Ubiegłotygodniowy instagramowy live Edyty Górniak wywołał ogromną burzę. Wszystko przez tezy stawiane przez wokalistę, która mówiła m.in. o tym, że Bill Gates dąży do depopulacji świata, a w szpitalach zamiast chorych na Covid-19 leżą statyści. Artystka nadziała się na mocne reakcje nie tylko tych, którzy przeszli chorobę wywołaną przez koronawirusa, ale także przez osoby z branży rozrywkowej – m.in. Fiolkę Najdenowicz, Karolinę Korwin-Piotrowską czy Piotra Bałtroczyka. Górniak opublikowała oświadczenie, w którym sugeruje, że jej wypowiedzi zostały zmanipulowane.
– Absurdalnym i brutalnym przekłamaniem jest mielona wulgarnie informacja, jako bym powiedziała, że ludzie nie chorują, a w szpitalach, jedynie udają ich manekiny. Fałsz bez litości. A może nawet kretynizm, żeby chcieć wmówić komukolwiek takie poglądy – pisze.
Problem w tym, że wokalistce nie przypisuje się słów o manekinach, a wspomnianych wcześniej statystach udających chorobę.
Sprawdź też: Donatan obejrzał live Edyty Górniak i czuje się wobec niego bezradny
– Nie wypowiedziałam słów, że ludzie nie chorują lub że wirusy nie istnieją. Istnieją. Lecz nie zgadzam się z obrazem – „Epidemii i Zagłady Świata” jaki agresywnie jest kreowany dla naszych oczu. To nie mniej niż sam wirus odbiera ludziom wiarę w ich zdrowie i wiarę w przetrwanie w tym fatalnym roku.
Nie porusza się tematów uzdrowień, a jest ich ogrom. Dlaczego? Dlaczego nikt głośno z przekonaniem i troską nie nawołuje do chorych – kochani, pokonamy to wspólnie! Nie poddajemy się! Zamiast tego w sieci jest masa filmów z różnych krajów, ukazujących, jak powstają na zlecenia „sceny grozy”, które mają uwiarygodnić dla naszych oczu zagładę dla wszystkich. Nagrywają to sami aktorzy, pokazują kontrakty z opisem postać w roli pt. „pacjent covid” i pokazują proces charakteryzacji. Ja także nie dowierzałam, kiedy zobaczyłam to w sieci to zobaczyłam. Po co? Mało tragedii nas dzisiaj otacza? – pisze w obszernym poście Edyta Górniak.
Wokalistka nie szczędzi także mocnych słów pod adresem tych, którzy publicznie piętnują jej opinie. Zdaniem jurorki The Voice Of Poland takie służą jedynie zbiciu kapitału PR-owego jej kosztem,
– Uważam, że ludzie masowo chorują także dlatego, że oglądając takie sceny, boją się żyć! Bo nie mają warunków uwierzyć, że pokonają chorobę. Miliony ludzi pokonywało nawet nowotwory. Udało im się, bo uwierzyli, że się uda. Medycyna to jedno, ale również siła ducha czyni cuda. O tym mówią od lat sami lekarze medycyny, ale także filozofia, psychologia i wszystkie religie Świata. To właśnie tę wiarę ludziom się dziś brutalnie odbiera, co jest dokładnym przeciwieństwem troski o zdrowie.
I o tej manipulacji człowiekiem i jego bezpieczeństwie mówiłam – wy barany bezmyślne jeden z drugim, „koledzy” z branży szukający widoczności i poklasku dla odwagi za chamstwo. Nagradzam was więc owacjami na stojąco. Ale nazwisk tu nie wspomnę, bo sobie na promocję na mojej platformie nie zasłużyliście. Oddałam je za to w ręce pełnomocników prawnych. Rozumiem potrzebę „kolegów” wypuszczenia ciśnienia, które nagromadziło się po wielu trudnych wydarzeniach w tym roku. Ale w takich trudnych czasach mówić językiem nienawiści? Naprawdę? – komentuje.
Cały wpis Edyty Górniak znajdziecie poniżej.