fot. kadr z wideo
Pierwszy dzień zaplanowanego pierwotnie na dwa dni festiwalu Astroworld zakończył się ogromną tragedią. Ludzie napierający na barierki bezpieczeństwa zaczęli się tratować, w efekcie czego zmarło osiem osób, a ponad 300 zostało rannych.
Część komentujących oskarża Travisa, że nie przerwał koncertu w momencie, w którym pod sceną rozgrywały się dantejskie sceny. Tyle że znajdujący się na niej raper zwyczajnie nie miał pojęcia, jak dramatycznie wygląda sytuacja. W sieci pojawiły się nagrania, pozwalające przyjrzeć się wydarzeniom z bliska.
You can’t tell me Travis Scott didn’t see this kid getting resuscitated while he was up there doing the robot #ASTROWORLDFest pic.twitter.com/cjqsiK29BS
— damn (@DexterL07617514) November 6, 2021
“There is somebody dead.”
“Stop the show. Stop the show. Stop the show.”
And the #AstroWorld show continuedpic.twitter.com/uHJKGiSosX
— David Leavitt (@David_Leavitt) November 6, 2021
Another video- #Disturbing video shows people #jumping on top of the police personal cars while they were trying to get #unconscious people out of the #crowd.#Houston #ASTROWORLDFest #TravisScott #AstroWorld #music #festival #Houston#KHOU11 pic.twitter.com/tubnfQIVPS
— Chaudhary Parvez (@ChaudharyParvez) November 6, 2021
Po tragicznych wydarzeniach gospodarz Astroworld złożył kondolencje rodzinom zmarłych i zapewnił, że jako organizator w pełni wspiera działania policji prowadzącej śledztwo, a także zadeklarował, że współpracuje ze społecznością Houston, by „leczyć i wspierać rodziny w potrzebie”.
Dziś dowiadujemy się, że przeciw Travisowi, Drake’owi i Live Nation wzniesiono pozwy do sądu. Manuel Souza złożył petycję przeciwko Scottowi, jego wytwórni płytowej Cactus Jack i organizatorom festiwalu – Live Nation. W pozwie czytamy, że organizatorzy dopuścili się „zaniedbania i rażącego niedbalstwa, które miało wynikać z motywacji do zysku kosztem zdrowia i bezpieczeństwa uczestników”.
– Oskarżeni nie zaplanowali i nie przeprowadzili koncertu w bezpieczny sposób – twierdził Steve Kherkher, adwokat Souzy. – Zamiast tego świadomie ignorowali ekstremalne ryzyko wyrządzenia krzywdy koncertowiczom, a w niektórych przypadkach aktywnie zachęcali i podsycali niebezpieczne zachowania – dodał. Podobnych pozwów może być więcej.