Mechanika kawałków i miksowanie są absolutnie kluczowe. Cały proces właściwie zajmuje 2-3 dni, jednak żeby efekt był zadowalający, muszę poczuć to w sercu. To jest absolutnie niewytłumaczalne – przyznał Dre. – Zresztą muszę teraz znów wyjść na miasto i obadać, czego też obecnie się słucha – dodał.
Na koniec stwierdził, że właściwie całą płytę ma już poukładaną w głowie i cały czas ostro nad nią pracuje, jednak aby być z niej w pełni usatysfakcjonowanym potrzebuje jeszcze na to wystarczającą ilość czasu.