Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl
Doja Cat odniosła się do „surowej krytyki”, jaką spotkała po ujawnieniu oficjalnej okładki swojego nadchodzącego albumu ‘Vie’. Artystka podkreśla, że okładka ma dla niej głębokie, symboliczne znaczenie.
Oficjalna okładka ‘Vie’ i jej znaczenie
Nowa okładka przedstawia Doję Cat zawieszoną na żółtym spadochronie, których utknął w gałęziach drzewa. W wyjaśnieniu dla fanów na Instagramie artystka napisała, że spadochron symbolizuje ciekawość, radość i przygodę, natomiast drzewo – życie i mądrość.
Doja Cat dodała:
„Daje poczucie bezpieczeństwa w gałęziach drzewa, ale upadek uczy, że te zadrapania można wyleczyć. Miłość rośnie w górę, ale przede wszystkim w dół. To korzenie trzymają cię stabilnie.”
View this post on Instagram
Reakcje fanów i odpowiedź artystki
Okładka wzbudziła mieszane reakcje wśród fanów. Część z nich uważała, że nie pasuje do wcześniejszych alternatywnych okładek promujących album, pisząc m.in.: „Artystycznie, ta era jest wszędzie” czy „Budżet musiał wynosić 50 dolarów”.
Doja Cat odpowiedziała na krytykę na X/Twitterze:
„Nie możecie sprawić, żebym poczuła się źle za okładkę, która ma dla mnie głębokie znaczenie. Najlepszą zbroją jest miłość i integralność. Wybaczam waszą surową krytykę, ale ja wygrałam, podążając za sercem.”
Artystka zaznaczyła też, że dla niej jest to idealna okładka, a wsparcie okazała jej m.in. SZA, która udostępniła okładkę i nazwała ją „szaloną”.
Współpraca z Jackiem Antonoffem i brzmienie albumu
W wywiadzie dla Apple Music 1, Doja Cat opowiedziała o pracy nad albumem z Jackiem Antonoffem, byłym członkiem fun. i liderem Bleachers. Artystka zaznaczyła, że współpraca układała się naturalnie, a Antonoff miał duży wpływ na popowe brzmienie albumu.
Doja Cat dodała, że album ‘Vie’ będzie bardziej popową wersją jej poprzedniego krążka ‘Scarlet’, a praca nad nim była dla niej przede wszystkim przyjemnością i możliwością wyrażania siebie.
’Vie’ by Doja Cat — out this friday pic.twitter.com/MH4hrWQH3K
— ໊ (@agorashills) September 23, 2025