fot. P. Tarasewicz
Doda odniosła się do angaży swoich byłych partnerów do popularnych programów telewizyjnych. Po rozstaniu z nią, wielu z nich otrzymało propozycje występów w rozmaitych produkcjach. Jak artystka komentuje ten temat?
„Żal” – reakcja Dody na angażowanie byłych partnerów w TV
Podczas rozmowy, która odbyła się dzięki inicjatywie „Naga prawda czy naga Doda? LIVE”, na jej kanale na YouTube, Doda wyraziła swoje zdanie na temat sytuacji, w której jej byli partnerzy otrzymywali propozycje występów w telewizji po rozstaniu. Piosenkarka stwierdziła krótko: „Żal”. Sugerowała, że programy rozrywkowe, chcąc przyciągnąć uwagę widzów, postanowiły wykorzystać ich rozpoznawalność, zdobywaną głównie dzięki jej osobie.
Byli partnerzy Dody: Radosław Majdan, Nergal i Błażej Szychowski
Wśród byłych partnerów Dody, którzy po rozstaniu z nią zaczęli częściej pojawiać się w mediach, wymienia się m.in. Radosława Majdana, Nergala oraz Błażeja Szychowskiego. Chociaż piosenkarka zaznacza, że ci mężczyźni mieli swoje życie i kariery przed ich związkiem, nie ukrywa, że jej rozstanie z nimi wpłynęło na ich dalszą obecność w mediach. Wielu z nich, jak Majdan czy Nergal, pozostali rozpoznawalnymi postaciami, jednak to ich związek z Dodą przyciągnął dodatkową uwagę publiczności.
Doda o wykorzystywaniu jej byłych partnerów przez media
Doda przyznała, że choć nie jest zazdrosna o to, co robią jej byli partnerzy, to jednak nie podoba jej się, że ich obecność w telewizji jest często powiązana z jej osobą. Celebrytka podkreśliła, że niektóre media sięgnęły po jej byłych, aby podtrzymać zainteresowanie ich życiem prywatnym, co – według Dody – może być odbierane jako swego rodzaju wykorzystywanie jej wizerunku do celów zarobkowych.
