– Niektóre fragmenty są mroczniejsze, inne szybsze. Sytuacja, w jakiej się obecnie znajdujemy – zupełny brak kierunku, który chcemy obrać – bardzo nam sprzyja, bo możemy sobie na więcej pozwolić, tak jakby cały świat był nasz. Czy wrócimy do thrash metalowych korzeni? Czy będziemy eksperymentować i zaufamy melodii, która napędza tak dużo piosenek Megadeth? – pytał retorycznie w wywiadzie.
Mustaine dodał, że wyczulenie na melodię wyniósł z domu, gdzie trzy jego siostry słuchały nagrań Motown i przebojów lat 60. i 70.