fot. mat. pras.
Za nami dwa spektakularne koncerty Beyonce. Wokalistka udowodniła nimi, że nie bez przyczyny nazywa się ją królową. Po drugim koncercie gwiazdy w sieci pojawiła się sugestia, jakoby Beyonce miała uderzyć w polski rząd. Wszystko przez wyświetlony na ekranie za sceną napis „Whoever controls the media, controls the mind”
– Czy PiS już wezwał na dywanik amerykańskiego ambasadora za napis: „Ktokolwiek kontroluje media, kontroluje umysł” na wczorajszym koncercie Beyonce? – zastanawia się jeden z użytkowników Twittera.
Hasło, które w kontekście naszej sytuacji wewnętrznej faktycznie można odebrać jako bezpośrednie nawiązanie do niej, w rzeczywistości nim nie jest. Zacytowane wyżej słowa Jima Morrisona pojawiają się na koncertach wokalistki na całej trasie Renaissance Tour.
Czy PiS już wezwał na dywanik amerykańskiego ambasadora za napis: „Ktokolwiek kontroluje media, kontroluje umysł”. na wczorajszym koncercie Beyonce ? pic.twitter.com/JvMcTKmUlD
— Antek🇵🇱🇪🇺 (@Antek01678168) June 28, 2023