fot. mat. pras.
Członkowie The xx poza macierzystą grupą realizują się także solo. Najbogatszą dyskografię ma oczywiście Jamie xx, ale zarówno Romy Croft, jak i Oliver Sim także pracują na własny rachunek. Najnowszy singiel Olivera „Hideous” przynosi jego poruszające wyznanie. Premierze piosenki towarzyszy oświadczenie, w którym 32-letni Sim poinformował, że od lat jest zakażony wirusem HIV.
– W trakcie prac nad moim albumem „Hideous Bastard” uświadomiłem sobie, że dużo piszę o strachu i wstydzie – napisał Oliver, dodając, że w ostatnich latach uświadomił sobie, że najlepszym sposobem wspomniane wyżej uczucia jest wydobycie ich na wierzch i rzucenie na nie odrobiny światła. – Napisałem płytę, by uwolnić się od wstydu i strachu, które czułem od lat. (…) o nagraniu większości materiału zdałem sobie sprawę, że krążę wokół jednego tematu, który wywołuje mój największy strach i wstyd. Mój status HIV. Żyję z HIV, odkąd skończyłem 17 lat – komentuje muzyk.
Pod postem wyrazy wsparcia dla artysty wyrazili m.in. Romy, Tiga, Woodkid i John Talabot.
„Hideous Bastard” trafi na rynek we wrześniu. Producentem albumu jest Jamie xx.