
foto: P. Tarasewicz
Smolasty pytany czego najbardziej nie lubi w byciu osobą publiczną powiedział, że najbardziej drażni go chorągiewkowego podejście sezonowych słuchaczy do jego muzyki.
– Miałem już w swojej karierze od 2015 roku ze trzy razy takie momenty hajpu, a potem wyciszenia po albumie i powiem Ci, że nawet kojarzę z poszczególnych pseudonimów, jak te same osoby pisały bardzo skrajne komentarze od bycia na zawsze, przez „yebać go”, po znów „kocham go” – napisał w odpowiedzi Smoła.
Przypomnijmy, że wokalista ostro ostatnio wypowiedział się na temat pandemii koronawirusa.
Smolasty odpowiedział na swoim Instagramie na pytania fanów. Jeden z nich zapytał go, co sądzi o koronawirusie. Smoła w dość kontrowersyjnych słowach odpowiedział, że to wielki skok na kasę koncernów farmaceutycznych. Stwierdził też, że gardzi celebrytami, którzy za namową rządu podkręcają, że trwa pandemia.
– Moim zdaniem mają tak samo krew na rękach ja ludzie odpowiedzialni za wpuszczenie tego świństwa na świat – napisał Smolasty.
– Sam nieświadomy na początku apelowałem o tego typu rzeczy, ale wystarczy trochę poszperać i mieć własny rozum – dodał wokalista.
Całą wypowiedź Smolastego znajdziecie poniżej.