foto: mat. pras.
12 kwietnia dwóch czarnoskórych mężczyzn – Donte Robinson i Rashon Nelson – weszło do jednej z kawiarń sieci Starbucks w Filadelfii, gdzie mieli odbyć spotkanie w interesach. Kiedy Nelson zapytał, czy może skorzystać z toalety, usłyszał, że nie ponieważ niczego nie zamówił. Mężczyzna wrócił do stolika, a chwilę później obaj panowie zostali oskarżeni o wtargnięcie do kawiarni, co przełożyło się na głośny skandal w Stanach.
Już we wtorek Starbucks zamknie aż 8000 swoich kawiarń, by przeszkolić pracowników w zakresie zachowań rasistowskich i budowania spójnego wizerunku otwartej firmy. Jednym z elementów zajęć będzie emisja krótkiego wideo nagranego przez Commona, w którym artysta mówi, że chce pomagać ludziom patrzeć na innych bez uprzedzeń i dostrzegać pełnię ich osobowości, a nie tylko kolor skóry.