Ciekawa premiera formacji Miood

Dobry wieczór Kalifornia, czyli czy rodzi nam się nowy gatunek?


2015.01.16

opublikował:

Ciekawa premiera formacji Miood

Hasło które pada ze sceny podczas koncertów grupy Miood nie jest przypadkowe. Czy możemy mówić o narodzinach nowego kierunku muzycznego w rock&rollu? – chyba tak, skoro tak fantastyczne rzeczy dzieją się za wielką wodą, m.in. w Teksasie czy w Kalifornii. Night Beats, Allah Las, Growlers, UFO Club, Mystic Braves, Black Angels – te grupy członkowie MIOOD wymieniają jednym tchem, będąc świadomym tego, że fascynacja nowym nurtem  jest możliwa również u nas w kraju.

Stylistycznie zespół Miood hołduje surowiźnie lat sześćdziesiątych przefiltrowanej przez szorstkość i zadziorność stylistyki grunge. Staje sie więc polskim objawieniem czegoś, co w Anglii i w USA już od kilku lat inspiruje nową generację fanów rocka. W Austin odbywa sie cykliczny festiwal dla fanów nurtu, który jeszcze nie doczekał się swojej regularnej nazwy – to raczej zadanie dla dziennikarzy muzycznych.

Miood tworzy grupa przyjaciół i studentów warszawskich uczelni. Od maja 2014 roku zagrali kilka koncertów obok Kryzysu, Radioaktywnego Świata czy Pchełek. Na każdym z nich pojawia się grupa wiernych przyjaciół – fanów – środowiska, co przypomina trochę atmosferę pierwszych punkowych koncertów w latach 70/80.

Utwór Honeymoon w wersji „live”, zdążył się już doczekać premierowego wykonania w brytyjskim radiu Unity 101 FM.

Zespół MIOOD zarejestrował właśnie swojego pierwszego studyjnego singla i zaprasza do wysłuchania 3 premierowych utworów.

Od lutego 2015 singiel będzie również dostępny formie krążka w sprzedaży internetowej za pośrednictwem firmy „W moich oczach”.

Tagi


Polecane