Wokalistka wypowiedziała się również na temat problemów prawnych swojego kolegi po fachu: „To naprawdę nieszczęśliwe, przez co Chris i Rihanna przechodzą. Zawsze jednak czułam, że jeśli miałeś jakieś oddane grono fanów, wystarczy jeden numer, by powrócić w ich łaski. I nieważne, czy piosenka jest autobiograficzna czy nie. Wystarczy jeden hit. To jest kwintesencja tego przemysłu.”