Wygląda na to, że Brown przeliczył się w nazywaniu swojej trasy „Fan Appreciation” (oddanie fanów). – Wiadomo, że żaden rodzic nie da forsy dziecku na koncert takiego człowieka – przepowiada informator.
Pod spodem wywiad, w którym Chris Brown po raz kolejny tłumaczy się ze swojego karygodnego zachowania względem byłej dziewczyny: