fot. mat. pras.
Cardi B przyznała, że poważnie rozważa rozpoczęcie kariery politycznej. Raperka podzieliła się z fanami tą informacją za pośrednictwem Twittera.
– Myślę, że chciałabym być politykiem. Kocham nasz rząd, nawet jeśli czasem się z nim nie zgadzam – napisała artystka. W dalszej części Cardi zauważyła, że niezależnie od tego, jaką bronią dysponuje dany kraj, do walki potrzebni są ludzie. Raperka nie napisała tego wprost, ale w kontekście jej poprzednich wpisów nietrudno zorientować się, że zwraca się do Donalda Trumpa, sugerując, że prezydent próbuje rozpętać wojnę, nie mając za sobą poparcia Amerykanów.
– Czuję, że jeśli wrócę do szkoły i będę się pilnie uczyć, mam szansę wystartować w wyborach do Kongresu. Mam wiele sensownych pomysłów. Potrzebuję kilku lat szkoły, a potem będę mogła potrząsnąć stołem – zadeklarowała Cardi.
Tweety Cardi pojawiły się kilka dni po tym, jak raperka otwarcie skrytykowała Donalda Trumpa za atak na irańskiego generała Qassema Soleimaniego. – To smutne, że ten człowiek naraża Amerykanów na niebezpieczeństwo. To najgłupszy ruch jaki dotychczas wykonał – komentowała niedawno Cardi.
I think I want to be a politician.I really love government even tho I don’t agree with Goverment
— iamcardib (@iamcardib) January 12, 2020
Like I was watching War https://t.co/r4gwhTQkHy matter how many weapons a country have you need people ! How are you trying to go against a country and possibly start a war when this country lacks patriotism? I barely see people claiming they LOVE being American.
— iamcardib (@iamcardib) January 12, 2020
I will have to explain a lot so I will have to do a video or a live talking about it …So imma come back to my last two tweets another day.Imma talk about it another day .
— iamcardib (@iamcardib) January 12, 2020
I do feel like if I go back to school and focus up I can be part of Congress.I deadass have sooo much ideas that make sense.I just need a couple of years of school and I can shake the table .
— iamcardib (@iamcardib) January 13, 2020