CGM

Cardi B złożyła zeznania przeciwko ochroniarce

Cardi twierdzi, że "nazwała 's**ą', ale nie uderzyła". Ochroniarka ma inne zdanie.

2025.08.27

opublikował:

Cardi B złożyła zeznania przeciwko ochroniarce

fot. kadr z wideo

W lutym 2018 roku, będąc w czwartym miesiącu ciąży, Cardi B odwiedziła prywatny gabinet ginekologiczno-położniczy w Beverly Hills. Podczas jej wizyty, Emani Ellis, pracująca jako ochroniarka w budynku, miała rozpoznać raperkę i, według jej zeznań, zaczęła ją nagrywać telefonem. Cardi B się oburzyła, ponieważ starała się utrzymać swoją ciążę w tajemnicy przed mediami.

Ellis twierdzi, że Cardi B zaatakowała ją fizycznie, bijąc ją i rozcinając jej skórę na policzku jednym ze swoich długich paznokci. Rana miała zostawić bliznę, która z kolei miała pociągnąć za sobą konieczność przeprowadzenia operacji plastycznej. Kobieta oskarża dodatkowo raperkę o splunięcie na nią, wyzywanie jej od „grubych” i grożenie, że „załatwi jej zwolnienie z pracy”.

Cardi B w sądzie

Cardi złożyła w tej sprawie zeznania, przekonując, że sytuacja wyglądała nieco inaczej. Raperka podkreśla, że nie zaatakowała Emani Ellis, ponieważ ta jest „od niej znacznie większa”, przyznaje jedynie, że jej ubliżała jej, nazywając kobietę „suką”. Autorka „Bodak Yellow” podkreśla jednak, że Ellis nie pozostała jej dłużna i nazwała ją tak samo. Artystka podkreśliła, że była nagrywana przez ochroniarkę, ale jednocześnie zastrzegła, że nigdy nie widziała nagrania.

Panie, a właściwie ich prawnicy, próbowali załatwić sprawę polubownie, ale nie doszli do porozumienia, dlatego teraz toczą batalię sądową. Jak się skończy – zobaczymy.