fot. mat. pras.
W ostatnich dniach w amerykańskich mediach pojawiło się sporo newsów, sugerujących, że wkrótce na rynku pojawi się nowa linia kosmetyków przygotowana przez Cardi B. W medialnych doniesieniach pojawia się nawet jej marka – Kulture Wave, co jest oczywiście odniesieniem do imion jej dzieci. Raperka ma córkę Kulture i syna Wave’a.
Wzmianek pojawiło się na tyle dużo, że raperka była zmuszona odnieść się do nich. Artystka stanowczo zaprzeczyła, jakoby miała wypuszczać na rynek produkty do pielęgnacji ciała, wyjaśniając, że „jeszcze nie jest na to gotowa”. Oczywiście warto zwrócić uwagę na pojawiające się w tej deklaracji słowo „jeszcze”, które sugeruje, że możemy spodziewać się takiego ruchu w przyszłości. Dodajmy tylko, że na dziś nawet jeśli coś jest na rzeczy, to nazwa Kulture Wave jest całkowicie wyssaną z palca plotką.
Patrząc na rynkową pozycję Cardi B jesteśmy przekonani, że kiedy zdecyduje się na wprowadzenie na rynek własnych kosmetyków, produkty z miejsca staną się hitem.
