Cardi B została pozwana w związku z incydentem, który miał miejsce podczas koncertu w Las Vegas w 2023 roku. Kobieta twierdzi, że została uderzona mikrofonem rzuconym przez artystkę, co doprowadziło do obrażeń i traumy emocjonalnej. Sprawa zyskała ponowny rozgłos w lipcu 2025 roku, gdy złożono oficjalny pozew cywilny.
Jak doszło do incydentu?
Do zdarzenia doszło podczas występu Cardi B w Drai’s Beachclub & Nightclub w Las Vegas. Raperka zaapelowała do fanów o polewanie jej wodą w ramach zabawy. Jeden z widzów rzucił w nią kubkiem z lodem i napojem, co sprowokowało Cardi B do rzucenia mikrofonem w tłum. Mikrofon nie trafił sprawcy, lecz rzekomo uderzył inną kobietę, która nie miała z tym nic wspólnego.
Kim jest osoba pozywająca Cardi B?
Poszkodowana, której nazwiska nie ujawniono, złożyła pozew cywilny przeciwko Cardi B oraz organizatorom wydarzenia. Twierdzi, że doznała obrażeń fizycznych oraz szoku emocjonalnego. W pozwie oskarża artystkę o napaść, pobicie i rażące zaniedbanie.
Sprawa karna – brak zarzutów
Po incydencie policja w Las Vegas wszczęła dochodzenie, ale nie postawiono Cardi B żadnych zarzutów karnych. Prokuratura uznała, że nie ma wystarczających dowodów na popełnienie przestępstwa. Mimo to, w amerykańskim systemie prawnym możliwe jest prowadzenie sprawy cywilnej niezależnie od sprawy karnej.
Oczekiwany przebieg procesu
Sprawa trafiła do sądu cywilnego w Las Vegas. Prawnik kobiety żąda odszkodowania za ból fizyczny, stres emocjonalny oraz koszty leczenia. Możliwe, że w toku procesu zostaną ujawnione nagrania z monitoringu, relacje świadków i dokumentacja medyczna. Cardi B jak dotąd nie skomentowała oficjalnie sprawy.