Choć od premiery ostatniego albumu BFMV, „Venom”, minął dopiero rok, kapela już myśli o powrocie do studia. Wprawdzie o nowym albumie nie ma jeszcze mowy, ale pojedynczych utworach – już tak.
„Mamy taki plan, żeby pod koniec miesiąca posiedzieć kilka dni w studiu, pisać i nagrywać”, powiedział basista Jamie Mathias dla „Arte Concert”. Zdaniem gitarzysty Michaela Pageta chodzi o to, by nie wyjść z formy przed zimową trasą. „Liczymy, że uda nam się stworzyć dwa utwory albo chociaż jeden”, dodał.
Przypomnijmy, że Bullet for My Valentine zagrają 27 sierpnia we Wrocławiu. Będą dzielili scenę z Rammstein i Limp Bizkit.