W wywiadzie dla chillitorun.pl  Buczer w pozytywnych słowach ocenił obserwowany od kilku lat powrót TDF-a do czołówki najpopularniejszych raperów w Polsce.  Jacek odżył. Zresztą ja nigdy nie sądziłem, że on jest słabym raperem. On jest bardzo dobry w tym co robi. Mogą być między nami jakieś różnice, my się nie musimy prywatnie lubić, ale, nie można mu odmówić, że jest dobrym raperem. Podniósł się, a mało kto wytrzymałby psychicznie to co on – skomentował Buczer.

Tede w ironiczny sposób odniósł się do tej opinii pisząc na Instagramie: Jestem bardzo wzruszoną wyrocznią. Raper uzupełnił komentarz hashtagami, m.in.: #wzruszenie, #kwiaty, #bombonierki, co nie spodobało się Buczerowi. Staram się nie angażować ani nie wczuwać w tę całą rap grę, ale czasem się nie da. Graniecki jak zwykle w takich sytuacjach prowokuje. Zapytany w wywiadzie odpowiedziałem zgodnie z tym, co uważam na ten temat. To że ktoś jest dobrym raperem, nie znaczy, że nie może być zwykła pałą. Śmieszny mnie, a właściwie wkurwia to ciągłe zakrzywianie rzeczywistości przez tego pojeba. Nie ma co bić piany, takie rzeczy prędzej czy później wyjaśni się face 2 face, a do tej pory nie mam zamiaru więcej wypowiadać się na temat tłuściocha – napisał na fanpage`u Buczer.

Całą rozmowę z toruńskim raperem znajdziecie pod tym adresem .