Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl
Choć trudno w to uwierzyć, w styczniu minęło 17 lat od zwycięstwa Moniki Brodki w trzeciej edycji „Idola”. Niewiele młodszy jest jeden z jej największych hitów – „Miał być ślub” z wydanego w 2006 krążka „Moje piosenki”. Wokalistka nie ukrywa, że po latach piosenka z tekstem Ani Dąbrowskiej jest dla niej w pewnym sensie problematyczna. W wywiadzie dla TIDALA artystka przyznała, że to piosenka, której wolałaby nigdy nie nagrać.
– Myślę, że utwór pod tytułem „Miał być ślub” został zupełnie opacznie zrozumiany przez słuchaczy, a intencja jego była kompletnie inna. To był totalnie żartobliwy utwór i takie mrugnięcie w stronę słuchaczy. Później został odebrany bardzo poważnie i stał się hitem weselnym. Wiele ślubów zostało zapieczętowanych dzięki tej piosence, więc w sumie jeżeli ma to służyć połączeniu dwóch serc i miłości dozgonnej, to godzę się na to i jest okej – przyznała.