fot. facebook / @OasisOfficial
Choć Oasis nie mieli problemów z wyprzedaniem biletów na zaplanowane na przyszły rok koncerty, w sieci nie brak głosów, że zanim do nich dojdzie, Noel i Liam Gallagherowi skoczą sobie do gardeł i reaktywacja spali na panewce. Oczywiście nie podejrzewamy, że to jest możliwe, niemniej wygląda na to, że bracia mimo wszystko wolą chuchać na zimne.
Gallagherowie są niezwykle wyrazistymi postaciami, stąd zainteresowanie wywiadami z nimi jest ogromne. Dla większości redakcji szczególnie łakomym kąskiem jest możliwość przeprowadzenia rozmowy z Noelem i Liamem jednocześnie. Niestety, bracia już teraz zapowiedzieli, że nie ma szans na wspólne wywiady.
SPRAWDŹ TAKŻE: Justin Bieber przeszedł przez piekło u Diddy’ego
Bardzo aktywny w mediach społecznościowych Liam wyjaśnił, że bracia nie chcą być prowokowani głupimi pytaniami. Gallagherom zdarzało się już pobić przed kamerami podczas wywiadu i nie chcą, by to się powtórzyło. Młodszy z braci zapewnił przy okazji, że pogodził się z bratem, zastrzegając jednocześnie, że nie oznacza to, że powstrzyma się od drobnych przytyków pod adresem Noela.
