foto: kadr z wideo
Sąd apelacyjny utrzymał wyrok sądu niższej instancji, skazując wczoraj Bonusa RPK na karę pięciu i pół roku pozbawienia wolności. Dodatkowo raper jest zobowiązany do wpłacenia 450 tys. PLN do państwowej kasy. Bonus się nie poddaje i zapowiada odwołanie do Sądu Najwyższego, które może poskutkować kasacją wyroku.
– Wyrok uzasadniono tym, że świadkowie, którzy mnie obciążyli, są wiarygodni. Wszyscy, którzy zaprzeczali, jakobym miał się zajmować narkotykami, są niewiarygodni. Pytanie: Jak się bronić? Na ten moment przegrałem – mówił tuż po ogłoszeniu wyroku artysta.
Kilka godzin później artysta opublikował na swoim instagramowym profilu nagranie, w którym dziękuje wszystkim, którzy wspierali go w trudnym czasie. Raper skomentował wyrok i wypowiedział się na temat systemu, który „niszczy normalnych ludzi, a zwyrodniałych bandytów klepie po plecach”.
– Nawet mimo braku żadnych twardych dowodów, a na podstawie tylko i wyłącznie samych słów skruszonych bandytów, człowiek w tym kraju nie ma żadnych szans na sprawiedliwość. W dniu w którym tzw. „60-tka” obciąża kogoś swoimi zeznaniami, to taki człowiek pomówiony jest z góry skazany. Nie ma jak się bronić od takich wirtualnych zarzutów… To jest SKANDAL!
10 lat prowadzę firmę, zatrudniam ludzi i płace nie małe podatki, mam czystą kartę jeśli chodzi o wcześniejszą karalność, założyłem rodzinę i wytwarzam dobrą energię pomagając innym. Mimo to, nie było dla mnie żadnej taryfy ulgowej i bez skrupułów dostałem taki wyrok, który teraz to wszystko może zniszczyć… Nasuwa mi się myśl, że zrobili to dla przykładu, aby pokazać nam, ludziom, jacy mali jesteśmy. Współczuję tym, co to przeżyli, przeżywają i będą przeżywać. Polskie prawo niszczy normalnych ludzi A zwyrodniałych bandytów klepie po plecach... – komentował Bonus RPK.
Wyświetl ten post na Instagramie.