fot. Jack Blidgland
Billie Eilish zdobyła diamentowy certyfikat RIAA za przebój „bad guy” – to dopiero 116. piosenka w USA z tym wyróżnieniem. W najbliższy czwartek, 3 sierpnia, artystka wystąpi na festiwalu Lollapalooza w Chicago. Jej występ będzie częściowo zasilany energią słoneczną. To śmiałe posunięcie ma szansę zrewolucjonizować przemysł muzyczny.
Billie Eilish pomogła uruchomić i sfinansować projekt „Music Decarbonization Project” organizacji non-profit REVERB. Tymczasowa „farma słoneczna” Overdrive Energy Solutions posłuży jako demonstracja technologii czystej energii, która może drastycznie zmniejszyć zanieczyszczenie gazami cieplarnianymi i przyspieszyć odejście od paliw kopalnych.
– Mamy nadzieję i wierzymy, że będzie to przełomowy moment dla przemysłu muzycznego – mówi Adam Gardner z REVERB. – Mamy prawdziwe rozwiązania klimatyczne, tu i teraz. Prezentując tę technologię z jedną z największych artystek na świecie, na jednej z najbardziej szanowanych festiwalowych scen, przyspieszamy niezbędne przejście w kierunku bezemisyjnej przyszłości w muzyce i nie tylko.
W secie Billie na pewno nie zabraknie „bad guy”. To pierwsza diamentowe odznaczenie Billie w RIAA – i 116. przyznane przez organizację w ogóle. Artystka podzieliła się nowiną z fanami, wyrażając wdzięczność za dotychczasowe wsparcie.