fot. mat. pras.
Billie Eilish przebojem wdarła się an rynek muzyczny i trzeba przyznać, że zeszły rok należał do młodej gwiazdy. Wokalistka ma już na koncie kilka nagród, wyróżnień, miliony odtworzeń w serwisach streamingowych, a jej koncerty wyprzedają się w oka mgnieniu. W 2020 roku ukazał się tylko jeden nowy numer piosenkarki „No Time To Die”, który promuje najnowszy film o przygodach superszpiega Jamesa Bonda. Potem przyszła pandemia wraz z kwarantanną, odwołano lub przeniesiono wszystkie festiwale i koncerty. Widocznie czas izolacji sprzyjał powstawaniu nowych numerów, bo młoda gwiazda właśnie zapowiedziała nowy utwór zatytułowany „My future”. Kawałek ma się ukazać w czwartek 30 lipca o godz. 4 PT w USA (31 lipca o godz. 1 czasu polskiego). Na Twitterze młodej gwiazdy pojawił się właśnie snippet nowego kawałka.
Can’t you hear me?
I’m not coming home
Do you understand?
I’ve changed my plans – możemy usłyszeć w snippecie.
SPRAWDŹ TAKŻE: Snoop Dogg: Nikt nie miał szacunku do białych raperów