Artura Rojka raz w życiu pomylono z inną znaną osobą. Z kim?

To jedno z ostatnich skojarzeń, jakie przyszłoby nam do głowy.


2019.03.27

opublikował:

Artura Rojka raz w życiu pomylono z inną znaną osobą. Z kim?

foto: P. Tarasewicz

Goszcząc w poniedziałek w Rozmowach Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego na antenie Newonce Radio Artur Rojek opowiadał m.in. o organizacji OFF Festivalu, międzynarodowych sukcesach Myslovitz, okolicznościach towarzyszących nagraniu albumu „Uwaga, jedzie tramwaj” grupy Lenny Valentino. Artysta przyznał, że nie wie, kto jest obecnie wokalistą Myslovitz, wspominał także historię z czasów, gdy pracował w szkole i jeden z uczniów chciał kupić od niego amfetaminę.

Pośród licznych anegdot przytoczonych przez Artura Rojka znalazła się także opowieść o tym, jak artysta został kiedyś pomylony z inną znaną osobą.

Miałem taką bardzo śmieszną sytuację. Pracowałem nad nowymi piosenkami. Byliśmy razem z moim producentem na Kaszubach. Rano poszedłem na spacer do lasu. No i idąc ścieżką zauważyłem, że zbliża się do mnie pani, która była na spacerze z wózkiem. Mijając mnie, wpatrywała mi się w twarz i próbowała odgadnąć, kogo ja jej przypominam. Minęliśmy się, ona poszła w swoją stronę, ja w swoją. Wracaliśmy i znowu się spotkaliśmy. Ona tak patrzy i nie mogąc dłużej wytrzymać, zadaje mi pytanie: „A ja pana skądś znam?”. Mówię: „Mhm, no możliwe”, a ona mówi: „Paweł Kukiz”. Mówię: „Tak”, a ona: „Wiedziałam” – wspominał artysta.

Całej rozmowy z Arturem Rojkiem możecie posłuchać tutaj.

Polecane