Ukazanie się płyty związane jest z wydaną w zeszłym roku autobiografią lidera i założyciela Armii – „Soul Side Story“. Książce towarzyszył znakomity film, w powstaniu którego uczestniczyli m.in. członkowie słynnego kabaretu Mumio oraz muzycy związani z zespołem. “Podróż na Wschód” to w dużej mierze kapitalne zwieńczenie tych wydawnictw i mocny punkt w dyskografii Armii. Znajdziemy tutaj największe hity zespołu w zupełnie nowych odsłonach – “Dom przy moście”, “Kfinto”, “Pieśń przygodną” czy singlowy “Gdzie ja tam będziesz Ty”.
Wydawnictwo doskonale sprawdza się jednak także jako autonomiczna całość – niezależna od filmowego i książkowego kontekstu. Kompozycja płyty pozwala przeżywać ją jako niezwykłą muzyczną opowieść – od mocno czadowej pierwszej części z doskonałą wersją “Aguirre” po niezwykły, zaskakujący finał w postaci angielskiej wersji “Podróży na Wschód” / “Towards the East” zaśpiewanej przez zaprzyjaźnionego z zespołem Gerarda Nowaka. Akustyczno-psychodeliczna odsłona hitu z “Legendy” brzmi tu przepiękne i poruszająco niczym stare songi Pink Floyd czy King Crimson.
Charakter podsumowania nadaje płycie nie tylko dobór i kształt utworów. W nagraniu „Podróży…“ wzięli udział muzycy wcześniej związani z Armią m.in. nieodżałowany wybitny perkusista Piotr „Stopa“ Żyżelewicz, a także znany z kultowego „Triodante“ gitarzysta Michał Grymuza. Nad finalnym brzmieniem materiału czuwał zaś Marcin Bors, jeden z najbardziej rozchwytywanych polskich producentów, odpowiedzialny za kształt płyt Katarzyny Nosowskiej oraz takich zespołów jak Hey czy Lao Che.
„Podróż na Wschód“ to płyta, która raz jeszcze przywołuje całą niezwykłość Armii – zespołu, który jak żaden inny w Polsce prócz unikalnego brzmienia dorobił się również własnego języka, mitologii i bestiariusza. Zespołu, który dzięki poetyckim tekstom Tomasza Budzyńskiego, bogatych w odniesienia do literatury najwyższej próby (Beckett, Kafka, Tolkien), oferuje słuchaczowi coś więcej niż tylko prostą przyjemność słuchania dobrej muzyki.