foto: mat. pras.
Mija niemal 30 lat od nagrania jednego z najbardziej kontrowersyjnych wywiadów w historii hip-hopu. Rozmowa z Tupakiem Shakurem, przeprowadzona w 1996 roku, do dziś nie została w całości opublikowana. Dziennikarka Angie Martinez po latach zdecydowała się wyjaśnić powody tej decyzji.
Niepublikowany wywiad z Tupakiem – historyczny materiał
Wywiad powstał w czasie, gdy Tupac był u szczytu sławy, ale także w samym centrum konfliktu Wschód–Zachód. Rozmowa trwała ponad półtorej godziny i – jak przyznaje dziennikarka – była jedną z najbardziej intensywnych w jej karierze.
„To był jeden z najbardziej gniewnych i emocjonalnych momentów w jego życiu” – przyznała Angie Martinez.
Do tej pory opublikowano jedynie krótkie fragmenty rozmowy. Reszta nagrania pozostaje zamknięta w archiwum.
Dlaczego wywiad nigdy nie ujrzał światła dziennego?
Angie Martinez otwarcie mówi, że nie chce pokazywać Tupaca w świetle, które mogłoby zaszkodzić jego dziedzictwu. Raper w trakcie rozmowy miał wypowiadać się bardzo ostro o innych artystach i osobach ze środowiska.
„On był wściekły. Mówił rzeczy, które – gdyby zostały dziś opublikowane – zraniłyby wiele osób” – tłumaczyła dziennikarka.
Słowa, które mogłyby rozpalić stare konflikty
Według Martinez, Tupac odnosił się bezpośrednio do realnych konfliktów i konkretnych nazwisk. Dziennikarka uznała, że po jego śmierci publikacja tych treści byłaby nieetyczna.
„Nie chciałam, żeby ludzie zapamiętali go tylko przez pryzmat gniewu i bólu” – wyjaśniła.
Podkreśliła również, że wiele osób, o których mówił Tupac, nie ma już możliwości odpowiedzi, co dodatkowo obciążałoby przekaz.
Troska o dziedzictwo rapowej legendy
Angie Martinez zaznacza, że jej decyzja nie wynika z cenzury, lecz z szacunku. Dla niej Tupac to nie tylko raper, ale poeta, wizjoner i głos całego pokolenia.
„Chcę, żeby świat pamiętał jego muzykę, jego przesłanie i wrażliwość – nie tylko jego gniew” – powiedziała.
Czy pełny wywiad z Tupakiem kiedykolwiek zostanie opublikowany?
Na ten moment dziennikarka nie planuje ujawnienia nagrania. Jak sama przyznaje, wracała do niego wielokrotnie, ale za każdym razem dochodziła do tego samego wniosku.
„Ten wywiad nie jest światu potrzebny, żeby zrozumieć, kim był Tupac” – podsumowała.