fot. Karol Makurat / tarakum.pl
Nie milkną echa weekendowego instagramowego live’a Edyty Górniak, podczas którego wokalistka stwierdziła, że leżący w szpitalach pacjenci zakażeni koronawirusem to „statyści”. W sieci pojawiają się mocne odpowiedzi tych, którzy ciężko przechodzili COVID-19 i byli zmuszeni do hospitalizacji.
– Dziękuję Edycie Górniak za docenienie roli statystów w „spektaklu” chorzy na COVID-19. Są wśród nas nie tylko statyści, ale wręcz aktorzy, którzy odgrywają sceny ataków duszenia się, niemożności zaczerpnięcia powietrza czy sceny śmierci i pakowania do worków. Zapraszamy Panią – napisał poseł PiS Jerzy Polaczek, dołączając swoje zdjęcie ze szpitala.
Wypowiedź wokalistki nadziała się także na kreatywną kontrę ze strony Głównego Inspektora Sanitarnego. Marek Posobkiewicz przyjął pseudonim Statysta Don Gisu i nagrał piosenkę „Dla Edyty”, w której na melodię z „To nie ja” Górniak śpiewa „Ja nie jestem statystą, powiem rzecz oczywistą, nie ma w tym moich win, to nie ja, nie ja”.
– Przepraszam za słaby flow z powodu optiflow… – komentuje Don Gisu. Na szczęście nie o flow tu chodzi.
Dziękuję Edycie Górniak za docenienie roli statystów w „spektaklu” chorzy na COVID-19.Są wśród nas nie tylko statyści, ale wręcz aktorzy, które odgrywają sceny ataków duszenia się, niemożności zaczerpnięcia powietrza czy sceny śmierci i pakowania do worków.
Zapraszamy Panią! pic.twitter.com/cJA9XcTIHn— Jerzy Polaczek (@JerzyPolaczek) November 10, 2020