Kolejna całonocna impreza. Amy wychodzi. Z ukrycia wyłaniają się fotografowie… piosenkarka się na nich rzuca… na szczęście byli ochroniarze Winehouse, którzy po raz kolejny obronili paparazzi przed swoją podopieczną.
Amy Winehouse wychodząc z klubu rzuciła się z pięściami na paparazzi
2009.09.20
opublikował: Wojtek Ekonomiuk