Foto: Simon Emmet
Adele rzadko udziela się w mediach, ale nie unika ich w trakcie promocji szykowanego na listopad albumu „30”. Przy okazji premiery singla „Easy On Me” udzieliła wywiadu Vogue’owi, w którym pochwaliła się nietypową pamiątką, którą przechowuje w domu.
Okazuje się, że wokalistka ma u siebie wyżutą przez Celine Dion gumę i trzyma ją w ramce. Skąd ma tak zaskakujący przedmiot? Bynajmniej nie od Celine Dion.
– Mój przyjaciel James Corden wiedział, że jestem jej wielką fanką i kręcąc z nią Carpool Karaoke kazał jej wypluć gumę na kawałek papieru i oprawił ją dla mnie. To moja najcenniejsza rzecz – wyznała, uśmiechając się Adele.
„30” będzie następcą wydanej w 2015 roku płyty „25”. Krążek trafi do sklepów 12 listopada.
