Dick4Dick. Pięciu super samców powraca na właściwe im miejsce. Powraca na scenę. Przez lata nieobecni. Zdradziecko zwabieni przez Zordaxa w pułapkę. Wessani przez zastawioną na nich super masywną czarną dziurę, zostali w formie rozsmarowanej na powierzchni informacji zamknięci w puszce mniejszej od struny i przesłani szybciej od światła do zderzacza hadronów, który korzystając z technologii ich rakiety, mógł zacząć wreszcie działać. Wybudzeni, przypadkowo, podczas wytrącenia bozonu Higgsa, powrócili do wyjściowej formy. Obejrzawszy zmieniony świat dookoła spostrzegli z przerażeniem, że świat opanowali wycackani lalusiowaci pseudo drwale z pięknie wystylizowanymi brodami, którzy siląc się na wyjątkowość, paradoksalnie wyglądają jak z taśmy fabrycznej. Zagubione w lalusiowatej papce kobiety, wreszcie mogą odzyskać zaprzepaszczone nadzieje na spotkanie super mężczyzny. Tysiąckrotnie zmotywowani i silniejsi wypuścili tłuściutkiego singla „Action Man” i rozpoczynają serię przygód na scenie. Avanti.