Sąd w Niemczech skazał 16-letniego chłopca za wspieranie nieudanego zamachu terrorystycznego, który miał zostać przeprowadzony podczas koncertu Taylor Swift w Austrii w 2024 roku.
Wspierał zamachowca z Wiednia
Nastolatek, znany jedynie jako Mohammed A. (zgodnie z niemieckim prawem o ochronie danych), został uznany winnym przygotowywania poważnego aktu przemocy oraz wspierania terroryzmu za granicą.
Jak ustalił sąd, w lipcu i sierpniu 2024 roku chłopiec pozostawał w kontakcie z Austriakiem planującym atak na jeden z koncertów trasy „Eras Tour” w Wiedniu. Mohammed A. miał wysłać mu nagranie z instrukcjami budowy bomby oraz nawiązać kontakt z członkiem tzw. Państwa Islamskiego.
Kara dla nieletniego
We wtorek, 26 sierpnia 2025 roku, zapadł wyrok – 16-latek został skazany na 18 miesięcy w zawieszeniu. Proces odbywał się za zamkniętymi drzwiami ze względu na wiek oskarżonego. Jak podaje prasa niemiecka, w trakcie postępowania chłopiec złożył „pełne i obszerne zeznania”.
Nastolatek, pochodzący z Syrii, miał od dawna sympatyzować z ideologią ISIS.
Zamach udaremniony dzięki służbom
Planowany atak nie doszedł do skutku dzięki interwencji służb. CIA przekazała kluczowe informacje, które doprowadziły do zatrzymania głównego podejrzanego w Ternitz pod Wiedniem, jeszcze przed koncertami.
Podczas przeszukania jego mieszkania znaleziono chemikalia, materiały wybuchowe, noże oraz maczety, a także propagandowe treści związane z ISIS i Al-Kaidą. 19-latek miał w pełni przyznać się do planowania masakry – chciał zaatakować nożami oraz domowej roboty bombami.
W związku z zagrożeniem wszystkie trzy koncerty Taylor Swift w Wiedniu zostały odwołane. Sama artystka komentowała sprawę, mówiąc, że decyzja była „dramatyczna i bolesna”, ale jednocześnie podkreśliła wdzięczność wobec służb:
„Dzięki nim opłakiwaliśmy koncerty, a nie ludzkie życia”.